Piotrek - 2010-10-24 09:05:43

Napiszę o co chodzi:)
Otóż moja znajoma organizuje sylwestra w Grywałdzie koło Krościenka.Wynajęła dom na 21 osób ma jeszcze 6 wolnych miejsc(plus możliwe jest dostawienie materacy albo nocleg na podłodze).Zapytała mnie czy ja i moi znajomi bylibyśmy zainteresowani .Koszt to max 40 zł/os za noc .Domek jest wynajęty na 3 dni.
Zarzucam tematem bo koleżanka chce żebym jej szybko dał odpowiedź a nie znam waszego zdania na ten temat:)
Proponuję tutaj wrzucać koncepcje sylwestrowe (Kaja miała dość ciekawą niech się podzieli na forum) bo inaczej będzie sylwester na Rynku Głównym z Ich Troje i Marylą Rodowicz

Karol - 2010-10-24 09:20:07

My z domi w tym roku wolelibyśmy odpuścić wyjazd w góry, ponieważ ostatnie 2 sylwestry tak spędzaliśmy. Ciekawsza wydaje się ta opcja Kaji, czyli wyjazd do Wrocławia np. :)

Adam - 2010-10-24 10:00:36

Ja nic nie wiem o żadnej opcji Kaji, ale Wrocław w sylwestra... Nie wiem, obojętne mi to jest.

Ash - 2010-10-24 14:36:36

Hmm a w tym Wrocławiu to co byśmy robili? Poszli na rynek i tam siedzieli czy jak? Bo o ile w górkach w wynajętym domku można sobie zrobić imprezę to nie wiem jak Kaja wymyśliła imprezę w mieście.

Piotrek - 2010-10-24 19:03:30

Niestety musiałem odmówić koleżance w sprawie tego wyjazdu z dwóch powodów.Po pierwsze prosiła mnie o decyzje do dzisiaj :D,a po drugie 6 miejsc jeśli się zdecydowalibyśmy to za mało na cała bandę a materacy raptem można dostawić kilka. Ale ciągle dyskusja na temat sylwestra może trwać może do czegoś dojedziemy konkretnego :)

Adam - 2010-10-25 05:39:27

W takim razie jak wygląda sprawa tego Wrocławia, to tylko propozycja, czy Kaja coś już załatwiała? Wiadomo coś więcej na ten temat?

SLAGATOR - 2010-10-25 08:09:01

Więc tak :) to nie była żadna konkretna propozycja, tylko luźno rzucone hasło w stylu "a może by tak...." :) i nie, nie załatwiałam jeszcze nic, w ogóle nie wiem czy chcecie ;P Wrocław mi się rzucił głównie dlatego że to podobno fajne miasto, w życiu tam nie byłam a jakby znaleźć hostel w stylu żyrafy (czyt. z knajpą) to można by tam sobie imprezę zrobić, taką 'pod dachem' - bo jeśli mam słuchać Feela na Rynku we Wrocławiu albo na Rynku w Krakowie to w sumie żadna różnica.
I nie upieram się konkretnie na Wrocław :) jak dla mnie (i myślę że dla Wojtsa też) góry też mogą być....albo jakieś inne fajne miasto? kurcze no my jesteśmy bardzo za tym, żeby się ruszyć gdziekowiek ;)

Adam - 2010-10-25 22:42:01

Czyli póki co są dwie opcje:
- impreza w domu (np. w górach),
- party w hostelu w mieście.

Nie zaskoczę raczej nikogo mówiąc, że wolę imprezę "zamkniętą" ;-)
Sam we Wrocławiu nie byłem - chętnie miasto zobaczę. Kwestia tylko, czy okolice Sylwestra i zimowa aura sprzyjają zwiedzaniu. Inna sprawa, że amatorem jazdy na nartach nie jestem, to i góry mi specjalnie w okolicach grudnia nie są do szczęścia potrzebne.
Jednym słowem, w moim odczuciu ważne jest co i z kim będę pił (z akcentem na 'z kim' - czyt. 'kto w ogóle jedzie?').

Generalnie jestem otwarty na propozycje, jak sam na coś wpadnę to też dam znać, ale... optowałbym za wyjazdem w terminie do 1-2 stycznia powrót.

Pozdrawiam
AP

www.mwsz-tir.pun.pl www.forumcrazy.pun.pl www.secondlife.pun.pl www.heavenarmy.pun.pl www.evilspirits.pun.pl